Kapitalna aktorka, jedna z najlepszych w tym filmie (doświadczenie teatralne Sandry Oh zrobiło swoje!). A do tego jej azjatycka uroda sprawiają, że bez niej serial dużo by stracił.
Mogę się założyć, że w życiu prywatnym jest świetną inteligentna dowcipną i pełną uroku osobistego osobą.
O gustach się nie dyskutuje ale o ile aktorką jest dobrą to nigdy nie zachwycał bym się jej "azjatycką urodą". Podobno nie ma brzydkich kobiet i jest to tylko kwestia ilości wypitego "wina" ale w jej wypadku niestety nie wiem czy taką ilość wina byłbym w stanie wypić.
A tak na serio to niestety aktorka nie powinna być odrzucająca a w jej wypadku ciężko mi się cokolwiek z nią ogląda.