Są bardzo podobne a jak Dakota była małą dziewczynką to powiedziałabym, że wyglądała wręcz jak córka Amandy! Tajemnica tkwi chyba w lekko wysuniętej do przodu szczęce i oczach (lekko wyłupiastych?). Obie są prześliczne.
Mi się zawsze myliła z aktorką Anną Sophią Robb. W 'Charlie i Fabryka czekolady' myślałam że gra Dakota o.O
mi się nie skojarzyły. obie mają hipnotyzujące spojrzenie są blondynami ale Dakota ma dużo ciekawszą urodę wg mnie- Amanda bardziej taką baby face
Zdecydowanie tak.
Obie mają wiecznie cierpiący wyraz twarzy :) Nawet jak się uśmiechają to jakby przez płacz.
Nie mówię, że są brzydkie. Są nudne. I pasują właściwie tylko do ról dramatycznych, mocno dramatycznych.
To prawdę. Niesamowite podobieństwo. Jak dla mnie Amanda jednak jest ładniejsza, za to Dakota jest lepszą aktorką.