być może ale juz nie pamiętam jak tam zagrała ,ale pamiętam ze oglądałem z 5 lat temu ten polski czarno-biały film.
Aleksandra Zawieruszanka zaprzyjaźniła się na studiach z Wandą Koczeską, też znaną aktorką.
Ich przyjaźń przetrwała do końca. Wanda w 2008 roku roku zginęła w wypadku samochodowym.
Aleksandra ze wszystkich swoich ról najbardziej zawsze ceniła film "Walkower" Jerzego Skolimowskiego.
Zapytana czy nie brakuje jej teatru, sceny, występów i widowni, mówi:
"- Nigdy psychicznie nie czułam się dobrze w tym zawodzie. Spalałam się. Źle sobie radziłam z popularnością.
To była taka miłość nie do końca spełniona. Dużo bardziej udało mi się życie prywatne."
Rzadko kiedy można spotkać się z taką szczerością.
Szacunek.