Gdyby nie przesyt wulgarnych tekstów rodem z taniego pornola to film byłby godny polecenia jako komedia, zwłaszcza jeśli ktoś ma szefa, którego nie lubi.
No i Colin Farrell śmiesznie ucharakteryzowany, w takiej roli jeszcze go nie widziałam haha.
Szczerze mówiąc film jako komedia nie najgorszy ale właśnie postać grana przez Aniston była trochę zbyt wulgarna. :D
Noo pewnie, mam być zazdrosna o jakąś tam aktorkę? Nie, mam ciekawsze rzeczy do roboty. Nie ja jedyna stwierdziłam fakt o jej wulgarności więc odpuść sobie. ;)
Nie mam być o co zazdrosna.
Pozdrawiam. :)
Haha, Ty serio myślisz, że jakakolwiek dziewczyna czy kobieta mogłaby być zazdrosna o postać z filmu? Smutne musisz mieć życie, serio.
EOT
Jestem kobietą i uważam, że Aniston wygląda w tym filmie obłędnie, przepięknie i seksownie :) Wielkie łaaaaaaaaał! :)
Jak zobaczyłam Aniston siedzącą w samym fartuchu na początku to zrobiłam prt scr i puściłam do kolegi pisząc "łaaaaaaaaaaał" :D Nie wiem co za problem kobiety mają z nagością, przecież to piękne i naturalne :)
Nawet mnie zachęciłaś do tego filmu, dam mu szansę. Jest w promocji w Empiku. Co do ostatniego zdania, zależy pewnie w jakim wieku są i jakie kompleksy z domu wyniosły :)
Parę lat temu źle skręciłem i zobaczyłem kilkoro, lub więcej ludzi obojga płci nagich na plaży po 60-70, było też kilka młodszych kobiet (troszkę dużych, można by je pomylić z pewnymi pływającymi ssakami) których ktoś nauczył akceptować samych siebie. Pewnych rzeczy , no nie da się później odzobaczyć. Nie do końca się więc zgodzę, że piękne, natomiast naturalne dla nich na pewno było.
Eeeee ludzie są różni i powinniśmy to akceptować :) Jak mi sie coś nie podoba to po prostu nie patrzę :)
Zgadzam się była przesadnie wulgarna. Poza tym figurę ma owszem świetną, ale twarz nie o to chodzi, że latka lecą i to już nie ta sama Aniston, co w Przyjaciołach, ale jakieś męskie rysy jej się zrobiły...