jest tajemniczy i klimatyczny, duża w tym zasługa muzyki. W trakcie seansu przekonałem się, że film zmierza w stronę kina familijnego. Nie jest to horror. Mnie nie przestraszył. Morał płynący z filmu fajnie zlepia go w całość.
Eeeeyyyy że jak? Gdzie ty widziałeś tam kino familijne? Nie sądzisz że taka recenzja może mocno mylić potencjalnego widza? Jak ostatnio oglądałem ten film to widziałem na ekranie krwawą jatkę i miasteczko w totalnym chaosie, a nie lassie.
Wrażliwość wrażliwością, ocena oceną ale chyba każdy może stwierdzić to samo: że morderstwa i przemoc raczej nie idą w parze z kinem familijnym.