Jak dla mnie jest to zwykła solidna komedia romantyczna nic więcej. Z aktorów jedynie Sigourney Weaver i ewentualnie Ford zagrali dobrze. Główna bohaterka mocno irytująca. Co najgorsze ten film dostał złotego globa za najlepszą komedię zamiast świetnej "Rybki zwanej Wandą". Do tego nominacja do filmu roku :/
Yyyyy a ja właśnie uważam że Weaver i Griffith były świetne natomiast Ford wypadł mocno nijako. Weaver powinna dostac Oscara i wielka szkoda ze na ostatniej prostej pokonała Ja Geena Davis która wcale nie była faworytką.