Dwójka była totalnym gniotem, więc zachodzę w głowę po co jest to nadal ciągnięte. Pierwsza część była całkiem niezłą rozrywką, ale jednocześnie zamkniętą historią bez potencjału na sequele. Ktoś zaszantażował Stalowego? O co tu chodzi?
Obstawiam ze podpisal kontrakt na dwie kolejne czesci i po nieudanej dwojce i tak musial zagrac w trojce, ktora chyba była kręcona zanim jeszcze dwójka wyszła
PanKracjusz tez sie nad tym glowie. Jedynka byla swietna, ale 2 i 3 to zupelnie inna historia. Mam nadzieje, ze Stallone nie pojdzie w slady Cage'a.
Być może po aby po Rockim Balboie, Rambo (no właśnie, ale jakie on miał nazwisko?) i Barneym Rossie chciał stworzyć kolejną, seryjna postać filmową.
Z tego co wiem to chyba rzeczywiście II i III cz. powstawały równocześnie. Ale te filmy przeszły niezauważone. Tak jak ,,BACKTRACE" (wszyscy czekają na Rambo V). Po kiego h...a S. St. występuje w takich wariactwach? Chyba znów chce malin. Głodny jest. Podobno będzie Rocky VII. Szkoda tylko że S. ST. nie wskrzesi Mariona Cobrettiego. Bedzie podobno serial oparty na tym filmie. Ale nie zwykła druga część.
Tak czy owak każde wytłumaczenie jest możliwe.
Czego jak czego, ale pieniędzy to chyba mu nie brakuje i nie musi, aż tak się upadlać dla marnych groszy.
Dwójka to w sumie starała się jeszcze trochę. Próbowali wstawić jakieś zwroty akcji, dać fajną miejscówkę, efekty specjalne zrobili, no a trójka to już tragedia, gdzie nie ma niczego. To jak w tych amatorskich filmach, goście ganiają się po opuszczonym budynku, naprawdę bieda z nędzą.
Z tym szantażem to coś jest na rzeczy, obiło mi się o oczy, że studio postawiło Sylwkowi warunek, zrobią nowe Rambo pod warunkiem, że Sly zagra w dwóch kolejnych częściach Escape plan, role bardziej drugoplanowe więc pewnie pomyślał, czemu nie. Na pewno nie zrobił tego dla pieniędzy bo niedawno lekką ręką odrzucił 1,5 mln $ za ścięcie włosów (chyba do reklamy), a ktoś kto rezygnuje z 1.5 melona kosztem łysiny raczej ma pieniądze. Ja osobiście bym nie miał oporów żeby ogolić się na łyso nawet za pół miliona ;-)
Trzebaby jego zaoytać.
Niemniej widać po trojce jak Stallone sie rozwinal. Zdecydowanie lepsza gra, lepiej wczura się w role, widac emocje. W stosunku do poprzednich filmow jest duzy postep.
Szczerze to ta czesc bardziej podobala mi sie niz druga.:)
z tego co wiem Sly musiał się zgodzić na zagranie w tych dwóch gniotach (cz. 2 i 3, racja były kręcone jednocześnie) poniewarz to był warunek wytwórni na to by zgodzili się na Rambo 5 (Stallonowi bardzo zależało na Rambo) więc nie miał wyjścia i zapewne nie jest z tego dumny. Tak gdzieś czytałem