Oj zawód po całości. Bardzo słaby film. Niepotrzebne beznadziejne wstawki humorystyczne członków ekipy Ellen. Film nie posiada jakiegokolwiek klimatu. Film nie posiada praktycznie jakiejkolwiek muzyki, która by mogła chociaż podnieść walory tego dzieła. To już nawet nie jest horror. Na sali nikt nawet nie westchnął w "strasznych momentach". Kilka beznadziejnych jump scenek. Reżyser w tworzeniu klimatu niech się uczy od autorów "Egzorcyzmów Emily Rose"" a jump scenek od autorów chociażby "Sinister" to już nowa Anabelle była lepsza. Nie polecam. Strata czasu.
Zgadzam się. Film jest mega słaby i pozbawiony jakiejkolwiek fabuły. Przykro mi że Pan który nakręcił Obecność wziął udział w czymś takim.
Niestety muszę się zgodzić. Brakuje klimatu z 1 i 2 części - brakuje ręki mistrza ( Jamesa Wana ).
Momentami trzyma w napięciu - fajne cut scenki . Aczkolwiek całość to chaos , momentami bardzo kiepski .
Niestety kończę już przygodę z naznaczonym, a szkoda bo potencjał był bardzo wielki.
Słabe ? I to pisze ktoś kto ocenia tak żenujący chłam jak Zakonnica na 10 a Naz. ostatni klucz na 8 ? Przecież te produkcje zarżnęły obie serie bo na siłę próbowano wyjaśnić genezę postaci, jadąc na dobrych poprzednich częściach(mam tu na myśli obie części Obecności jak i Naznaczonego. Banalne jumpscary, fabuła z każdą minutą coraz bardziej groteskowa, a muzyka i klimat grozy nie istnieją ! Kontynuacje stworzone jedynie po to aby do cna wydoić pieniądze z serii bo dziecięcych fanów nie brakuje.