Nowojorczyk Walter Stackhouse (Patrick Wilson) jest odnoszącym sukcesy architektem, mężem pięknej Clary (Jessica Biel), prowadzącym pozornie idealne życie. Zainteresowanie nierozwiązaną zagadką morderstwa prowadzi go w spiralę chaosu. Zostaje zmuszony do gry w kotka i myszkę ze sprytnym mordercą i zbyt ambitnym detektywem, pojawia się też inna kobieta, która fascynuje Waltera.
w kontekście końcówki filmu, gdzie Walter kończy książkę, której fragmenty zresztą, przewijają się przez cały film. Więc, może to tylko była jego powieść?
Film naprawdę ogląda się przyjemnie, no i można pobawić się w interpretacje ;)
Ciekawie zrealizowany, fajny klimat i zdjęcia, nawet niezła historia, która została moim zdaniem fatalnie zakończona...