Kolejna część przygód Craiga i Day-Daya. W końcu podługich oczekiwaniach wyprowadzają się od swoich rodziców i przeprowadzają się na "własne śmieci". Sielanka mieszkania bez opieki rodziców trwa dosyć długo, aż do czasu kiedy... pewnego dnia... - a dokładnie w Wigilię - ich nowy dom zostaje obrabowany przez pseudo-Świętego Mikołaja... Znikają prezenty świąteczne i... pieniądze na czynsz! Cóż pozostaje kuzynom? - Zatrudniają się jako ochrona nocnego lokalu...
oglądając film odniosłem wrażenie, że aktorzy z serii już się męczą grą, humor jest jakiś
odgrzewany, dziwny. Patrząc na wujka Elroya i Pana Jonesa i ich perypetie zamiast śmiechu było
lekkie zażenowanie. Mam wrażenie, że nakręcono ten film na siłę, jakoś tak na zasadzie
stachanowki. Zabrakło mi klimatu z części...